Tomaszowy

blog rowerowy

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tomalos osady Chlewo, Łódź. Przekręciłem już z BIKEstats 29758.89 kilometrów w tym 9317.12 po wertepach Jeżdżę z prędkością średnią 20.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Tutaj chcę mieć blisko

agenciara asica benasek blase czesiek darecki djk71 dmk77 granicho-bez-4 jpbike kosma100 mavic Młynarz pyszard siwiutki tatanka Vicente Wiola zielak żelek

Polecam

BIKEstats Harpagan Sieradzkie Parki Krajobrazowe Puchar Polski w MTBO MTBO w regionie łódzkim

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Mini 0-50km

Dystans całkowity:	4078.78 km (w terenie 1599.02 km; 39.20%)
Czas w ruchu:	199:38
Średnia prędkość:	20.36 km/h
Maksymalna prędkość:	48.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:	186 (97 %)
Maks. tętno średnie:	151 (76 %)
Suma kalorii:	1850 kcal
Liczba aktywności:	174
Średnio na aktywność:	23.44 km i 1h 09m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

30.00 km 6.30 km teren

01:14 h 24.32 km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:

Do Sieradza. Wiatr nie

Piątek, 5 stycznia 2007 · dodano: 05.01.2007 | Komentarze 0

Do Sieradza. Wiatr nie odpuszcza, szcześliwie wiało z boku lub troche z tyłu. Ostatnie kilkometry w deszczu.

Vmax=37.7

Kategoria Mini 0-50km, Do Sieradza, W intymności

Dane wyjazdu:

43.30 km 16.00 km teren

01:59 h 21.83 km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:

Rano do Goszczanowa spisać rozkłady

Czwartek, 4 stycznia 2007 · dodano: 04.01.2007 | Komentarze 4

Rano do Goszczanowa spisać rozkłady jazdy autobusów. 12.04km, 29min, asfalt 100%.

Potem wycieczka przez Sokołów Karolinę i Lipicze do tamtejszego lasu (byłem tam dopiero drugi raz, pierwszy był jakieś 6 lat temu). Przez całą wycieczkę padał deszcz, na szczęście drobny i mało intensywny, w terenie było pełno błocka (do rej pory strzela mi piasek w zębach), no i standardowo mocno wiało, jednym słowem było super :) (no moze poza tym wiatrem bo zaczynam mieć go dosyć). Po powrocie umyłem rower, teraz musze jeszcze wyprać oblepione błotem ciuchy :/
31.23km, 1h 30min.

Vmax=33.8

Kategoria Mini 0-50km, W intymności

Dane wyjazdu:

24.10 km 13.50 km teren

01:03 h 22.95 km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:

Do lasu sokołowskiego przez Sulmówek.

Środa, 3 stycznia 2007 · dodano: 03.01.2007 | Komentarze 0

Do lasu sokołowskiego przez Sulmówek. Powrót przez Wolę Tłomakową. Wiatr nie odpuszcza.

Vmax=31,1

Kategoria Mini 0-50km, W intymności

Dane wyjazdu:

30.10 km 13.00 km teren

01:33 h 19.42 km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:

NOWY ROK

Poniedziałek, 1 stycznia 2007 · dodano: 01.01.2007 | Komentarze 4

NOWY ROK
O 23:58 wsiadłem na rower, spiąłem sie z nim pedałami zatrzaskowymi i tak przywitaliśmy NOWY ROK. Wyjechałem za zabudowania i tam napiłem sie piwa z moim rowerem. 3.2km, teren 2km, czas 11min.

Po obiadku jeszcze jedna wycieczka. Trasa: dom - Goszczanów - las - Kaszew - pola - las - Goszczanów - dom. Ciepło, chwilami nawet słonecznie, ale wiatr tylko nieco słabszy niż wczoraj. 26.92km, teren 11km, czas 1h 22min.

Vmax=37.2

Kategoria Mini 0-50km, W intymności

Dane wyjazdu:

35.50 km 13.00 km teren

01:45 h 20.29 km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:

WSZYSTKIM BIKEstats'owiczom SPEŁNIENIA ROWEROWYCH MARZEŃ W 2007 ROKU

Niedziela, 31 grudnia 2006 · dodano: 31.12.2006 | Komentarze 3

WSZYSTKIM BIKEstats'owiczom SPEŁNIENIA ROWEROWYCH MARZEŃ W 2007 ROKU

Sylwestrowa wycieczka. Trasa: Cielce - Poprężniki - Ustków - Czerniaków - Poniatówek - las wroniawski - Goszczanów - dom.

Wsiadłem na rower i... BAJKA! Przejechałem 5km w terenie ze średnią 33km/h... jednak czar szybko prysł. Taki wynik osiągnąłem za sprawą silnego wiatru w plecy. Wiatr był hasłem przewodnim mojej dzisiejszej wycieczki. Z wiatrem bez wysiłku osiągałem 40km/h, pod wiatr z dużym wysiłkiem wykręcałem 15km/h a przy silniejszych podmuchach ledwo 10km/h. Gdy wiało z boku sporo wysiłku kosztowało mnie utrzymanie równowagi i jechałem mocno pochylony.

miałem jechać do Sieradza, ale ujechałem kawałek i... znowu guma, tym razem z przodu. przyczyna? rozpruła mi się opona przy obręczy czego nie zauważyłem i przy pierwszym zaciśnięciu hamulca przetarła się dętka. teraz będzie przerwa w rowerowaniu do póki nie założę nowej korby i suportu (rower od dawna dopomina się ich wymiany) i przedniej opony.

Kategoria Mini 0-50km, Do Sieradza, W intymności