Dzień czwarty
Dzień szósty

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomalos osady Chlewo, Łódź. Przekręciłem już z BIKEstats 29758.89 kilometrów w tym 9317.12 po wertepach Jeżdżę z prędkością średnią 20.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomalos.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
117.58 km 78.00 km teren
07:42 h 15.27 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Dzień czwarty
Dzień piąty
· dodano: 26.05.2008 | Komentarze 5

Jura 2008

Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci

Dzień czwarty
Dzień piąty
Dzień szósty
Dzień siódmy

Na śniadanie szef kuchni poleca:


Ależ wygodnie się tu spało! :)


Po drodze do Paczółtowic widoczki były przepyszne, szkoda, że pogoda mało zdjęciowa.



Kościół w Paczółtowicach


W dolinie Eliaszówki źródło św. Eliasza



Na tablicy napis, że woda ze źródła ma przedziwne właściwości... zatankowałem do pełna 2,25 litra, teraz czekam aż wyrośnie mi trzecia noga ;)


Diabelski (czarci?) most


To się nazywa węzeł szlaków :D


Tomasz oczywiście utrudnił sobie sprawę i do oddalonego o kilkaset metrów zamku wybrał się szlakiem dawnego górnictwa przez kilka kamieniołomów (3,5km do zamku). Efekt tego był taki, że przedzierałem się z rowerem przez totalnie zarośnięte i oczywiście bezlitośnie mokre kamieniołomy. Na zamek w końcu dotarłem.


Potem przez Las Zwierzyniecki, pola z ładnymi widokami...


...i Las Zabierzowski do Zabierzowa. W Zabierzowie przesiadam się na zielony szlak rowerowy a na nim takie niespodzianki:

Ledwo przelazłem tu z rowerem z sakwami (cholernie ślisko i stromo)

Bolechowice, ulica nie bez przyczyny nazywa się "ul. Nad potokiem"




Brama Bolechowicka



Skały koło Jaskini Nietoperzowej


Koło Jaskini Dupnej znalazłem storczyka


Dalej kieruję się do Ojcowskiego PN. Jadę przez Wielką Wieś i Biały Kościół do Hamerni i stamtąd już do Ojcowa w górę Prądnika.




I dalej do Zamku w Pieskowej Skale






W Słuszowej odbijam z drogi w lewo na czerwony pieszy, mało kto tam uczęszcza (trudno było znaleźć właściwą ścieżkę) bo układ dróg zdecydowanie wskazuje na to, żeby udać się asfaltem. Okazuje się jednak, że wysiłek się opłaca! Bardzo widokowy odcinek! Ja już całkiem tam zgłupiałem bo w końcu pojawiło się słońce! Pstrykałem fotki jak głupek :) aż w końcu zrobiło się ciemno.








Zapowiadała się pogodna noc, więc licząc na równie pogodny poranek i wschód słońca na nocleg wybieram sobie miejsce widokowe, padło na górę Smugowa. Docieram dam dopiero dłuższy czas po zapadnięciu zmroku, mam za to bardzo ładny widok na nocny Olkusz. Postanowiłem zrobić mu zdjęcie, więc przejechałem na przełaj przez pola kilkaset metrów. Można by dodać, że pola te były kompletnie mokre, ale to tak jak ja :) ...Zdjęcia nie wyszły :/ Wróciłem na ścieżkę i wybrałem ustronne dogodne miejsce noclegowe z widokiem na wschód.

Pogodowe wróżki przewidywały, że w nocy temperatura wyniesie +2*C, więc nie wykluczałem przymrozków.


Komentarze
vanhelsing
| 16:49 niedziela, 1 marca 2009 | linkuj Miałem okazję spać w chatce powyżej tego diabelskiego mostu, w nocu wrażenia niezapomniane ;) Jeszcze ta nazwa, hehe :) Zdjęcia super, będę musiał w najbliższym czasie się wybrać na Jurę, bo ona o każdej porze roku jest piękna :)
Pozdro
blase
| 18:10 czwartek, 19 czerwca 2008 | linkuj pyszard, może tomalos widzi na tych zdjęciach coś czego my nie widzimy. w końcu pił tę wodę :D
pyszard
| 20:43 środa, 11 czerwca 2008 | linkuj zdjęcia ze żródła trochę takie w stylu znajdź 5 szczegółów na poniższych obrazkach :)
kosma100
| 12:37 wtorek, 10 czerwca 2008 | linkuj Młynarz :>
Mlynarz
| 11:33 wtorek, 10 czerwca 2008 | linkuj Napiłeś się wody ze źródełka "Eliasza", a potem pojechałeś do Kosmy... :D
Podejrzane, nie powiem... ;P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]