Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomalos osady Chlewo, Łódź. Przekręciłem już z BIKEstats 29758.89 kilometrów w tym 9317.12 po wertepach Jeżdżę z prędkością średnią 20.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomalos.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
10.00 km 4.00 km teren
00:30 h 20.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Taka nocna popierdółka, bez licznika.

Niedziela, 20 lipca 2008 · dodano: 22.07.2008 | Komentarze 0

Taka nocna popierdółka, bez licznika.

Dane wyjazdu:
30.02 km 5.00 km teren
01:12 h 25.02 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Na relaksie, powrót z

Piątek, 18 lipca 2008 · dodano: 18.07.2008 | Komentarze 7

Na relaksie, powrót z pracy, ale najpierw na bazarek po selery :)

Tłoczno tu troszeczkę :)




Kupiłem sobie przed urlopem kartę CF 8GB, tylko, że ona jest Made In Cholera Wie Gdzie ;)


Dane wyjazdu:
28.69 km 6.00 km teren
00:56 h 30.74 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Śpieszyło mi się do pracy :)

Czwartek, 17 lipca 2008 · dodano: 18.07.2008 | Komentarze 1

Śpieszyło mi się do pracy :)

Pierwsze maślaczki :)


Dane wyjazdu:
58.26 km 12.00 km teren
02:13 h 26.28 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Do pracy, a co :)

Środa, 16 lipca 2008 · dodano: 18.07.2008 | Komentarze 0

Do pracy, a co :)

Dane wyjazdu:
58.22 km 13.00 km teren
02:13 h 26.26 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Jadąc do pracy miałem z

Wtorek, 15 lipca 2008 · dodano: 15.07.2008 | Komentarze 1

Jadąc do pracy miałem z wiaterkiem a wracając miałem pod WIATR. W drodze powrotnej wjechałem jeszcze na chwilę powygłupiać się na żwirowni.

Jak jechałem do pracy to tego tłucznia jeszcze nie było (były za to ciężarówki), czyżby zanosiło się na to, że zmaleje mi ilość kilometrów przejechanych w terenie w drodze do pracy? (sorry za fotę z telefonu)


Dane wyjazdu:
28.64 km 6.00 km teren
01:03 h 27.28 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Z Sieradza do domu

Poniedziałek, 14 lipca 2008 · dodano: 15.07.2008 | Komentarze 0

Z Sieradza do domu

Dane wyjazdu:
48.88 km 7.00 km teren
01:47 h 27.41 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Dom - Sieradz - Nowa Wieś

Niedziela, 13 lipca 2008 · dodano: 15.07.2008 | Komentarze 0

Dom - Sieradz - Nowa Wieś i wzywanie blachosmroda na 3km przed celem podróży. Widziałem, że niebo nad miejscem do którego jadę jest czarne, raz po raz rozbłyskujące błyskawicami, ale patrzyłem na samochody jadące z tamtej strony i były suche, aż tu nagle 100m prze sobą zobaczyłem ścianę deszczu... potem było 50m 20m i sru, natychmiast byłem przemoczony. Normalnie bym dojechał do celu ale w plecaku miałem laptopa i nie miałem go jak zabezpieczyć.

Dane wyjazdu:
59.87 km 12.00 km teren
02:16 h 26.41 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Przez cały tydzień jak jeździłem

Piątek, 11 lipca 2008 · dodano: 11.07.2008 | Komentarze 4

Przez cały tydzień jak jeździłem do pracy to rano wiało lekko w plecy albo była cisza a jak wracałem po południu to wiało w pysk. Dziś spieszyłem się do pracy, poza tym wyjechałem później i oczywiście rano wiało w pysk. Przynajmniej postawiło mnie to na nogi :)






Dane wyjazdu:
58.88 km 12.00 km teren
02:21 h 25.06 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Po letku tym razem. Ptak

Czwartek, 10 lipca 2008 · dodano: 11.07.2008 | Komentarze 5

Po letku tym razem. Ptak mnie osrał. Powrót pod wiatr.



Kategoria Midi 50-100km


Dane wyjazdu:
61.12 km 12.00 km teren
02:07 h 28.88 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Do pracy, z wiatrem,

Środa, 9 lipca 2008 · dodano: 09.07.2008 | Komentarze 1

Do pracy, z wiatrem, ale trzeba będzie jeszcze wrócić i znając życie będzie pod wiatr.

Update: było pod wiatr, ale kawałek za ciężarówką a kawałek razem z szosowcem z Łasku, w sunie to prawie połowa trasy powrotnej. Nie wiem czy szosowiec mnie polubił bo znakomitą większość wspólnej jady to ja siedziałem na kole :) Tylko, że on miał koło 1" a ja 2,25" co trochę mnie usprawiedliwia :) Sunął pod wiatr 32-35kmh, więc trudno żebym mu dał długą zmianę w takim tempie.