Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomalos osady Chlewo, Łódź. Przekręciłem już z BIKEstats 29758.89 kilometrów w tym 9317.12 po wertepach Jeżdżę z prędkością średnią 20.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomalos.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
88.29 km 76.30 km teren
04:02 h 21.89 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Niedziela a ja na rower dopiero

Niedziela, 15 lipca 2007 · dodano: 15.07.2007 | Komentarze 11

Niedziela a ja na rower dopiero po 14:00 mogłem iść :/. Wskoczyłem w kosmiczne pedalskie szmatki, napełniłem źródełko i w drogę do... no właśnie... dokąd? Pojechałem bez mapy i baz planu działania. Ruszyłem las do Cielc i dalej polami przez Tubądzin dotarłem do torów Łódź-Ostrów Wlkp. Wzdłuż torów dojechałem do Smardzewa a stamtąd miałem już blisko do dawno nie widzianej znajomej, więc czemu by nie wpaść na chwilę, no i wpadłem, uzupełniłem wodę i pojechałem przez Charłupię Wlk. do Sieradza, przez most kolejowy i wałami prawego brzegu Warty tak jak czasem z pracy wracam.





Mieszkam w Polsce, mieszkam tu tu tu...


Przejazd zamknięty na amen





Niektóre asfalty w naszym pięknym kraju są zrobione z ciasta na pierogi



Aha, muszę się przyznać, że się zmęczyłem... słabszy dzień czy może spadek formy?


Komentarze
tomalos
| 20:22 czwartek, 19 lipca 2007 | linkuj to asfalt :)
blase
| 20:18 czwartek, 19 lipca 2007 | linkuj Świetne zdjęcia tomalos.
Nie wierze że to asfalt...wygląda jak błoto
speedfan
| 15:45 wtorek, 17 lipca 2007 | linkuj Dzieki za wpis i gratulacje rekordu :)
Faktycznie - wczorajszy dzien to byla extrema :)
Wiekszy klopot niz sily sprawialo zdecydowanie gorace powietrze.
Jednak po 3 tygodniach deszczow sloneczko bylo mile widziane... ;)

Pozdro!
czesiek
| 14:14 wtorek, 17 lipca 2007 | linkuj Tomasz - dziękujemy za fotkę.
Pozdrawiam - Czesiek
Mlynarz
| 11:51 wtorek, 17 lipca 2007 | linkuj Taki asfakt to w sumie należałoby traktować, jako teren :D
A właściwie to większość polskich dróg można traktować, jak teren :)
tomalos
| 23:51 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj no jasne że sam :) od lewej: bucik, tylne koło, przednie koło :)
Mlynarz
| 23:33 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj Ty to chyba nienawidzisz asfaltu :)

Stawiam, że te ślady sam robiłeś :P
To chyba twój bucior :D
tomalos
| 10:31 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj śmieci kolo Warty w żwirowni jakieś dwa km na zachód od miasta
pyszard
| 10:19 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj Te śmeciuchy to pewnie w Bartochowie? Na ostatniej fotce to myślałem, że kawałek błota znalazłeś i się odcisnąłeś :)
kosma100
| 22:15 niedziela, 15 lipca 2007 | linkuj Na 3 fotce - koszmar ;/
Ja dzisiaj miło się zaskoczyłam - taki widok jak na zdjęciu numer 3 miałam na tym szlaku w lutym albo marcu. Dzisiaj patrzę - posprzątane ;))) Aż się cieszyć... ciekawe na jak długo? ;/
Fota ostatnia bardzo mi się podoba ;)))))
A co do zmęczenia...
Nie martw się ja też jestem zkosmaczona jak Kosma po pedaleniu ;)))))
Pozdrawiam
Wiola
| 21:55 niedziela, 15 lipca 2007 | linkuj Gdzie Ty Tomasz mieszkasz? ;)
To nie słabszy dzień - to pogoda (upał) nas powala.
Pozdrawiamy - Wiola i Czesiek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ycies
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]