Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomalos osady Chlewo, Łódź. Przekręciłem już z BIKEstats 29758.89 kilometrów w tym 9317.12 po wertepach Jeżdżę z prędkością średnią 20.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomalos.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
61.60 km 30.00 km teren
02:40 h 23.10 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Pokrzywniaki zdobyte :)

Środa, 17 stycznia 2007 · dodano: 17.01.2007 | Komentarze 12

Pokrzywniaki zdobyte :)

Do trzech razy sztuka :) Wyjechałem trochę wcześniej i w końcu miałem na tyle czasu, żeby zobaczyć co jest w Pokrzywniakach a jest dokładnie to czego się spodziewałem, czyli nic :) Parę domostw, tartak i jedna droga, rzecz jasna - gruntowa (kończąca się na tartaku). Wycieczka bardzo udana, dużo jazdy po lesie, tylko jedna rzecz mnie zdenerwowała. Aktorzy przyrody rozpoczynali właśnie piękny spektakl pod tytułem "Wschód słońca", więc sięgnąłem po aparat, żeby zachować tę chwilę na dłużej (i podzielić się nią z BIKEstats''''''''''''''''owiczami, rzecz jasna:)). Ustawiam rower, tak żeby siodełko było statywem, wziąłem nawet tulejkę i filtry co mi się ostatnio nie zdarza, więc nałożyłem szary połówkowy, ustawiłem samowyzwalacz na 2s.,wciskam spust i po owych 2s. czytam komunikat z wyświetlacza... "nie można zapisać, brak karty pamięciowej". Co? Cholera jasna!!! (...) Zdenerwowałem się na siebie solidnie bo wiedziałem już, że karta została w czytniku. Oj posypała się wiązanka.

Zdjęć nie ma, na pocieszenie możecie sobie popatrzeć na hak przerzutki, który kiedyś tam złamałem :)


No dobra, ten hak to rzeczywiście marne pocieszenie, więc dodaje jeszcze jedno. Też wschód i też z rowera, okolice Św. Katarzyny, kiedyś tam. Ze specjalnymi pozdrowieniami dla Cześka :)


Vmax=43,5


Komentarze
blase
| 00:50 sobota, 20 stycznia 2007 | linkuj Czesiek: Myślę, że szosa musi być w tym wypadku. Gdyby nie to to byłby prawie zwykły widoczek, a szosa dodaje czegoś takiego fajngeo, no i to odbicie słońca.

Paolo: kod antyspamowy jest już tylko dla niezalogowanych.
czesiek
| 12:56 czwartek, 18 stycznia 2007 | linkuj Zastanawiał się ktoś z Was jak ładnie wyglądałaby ta fotka... bez szosy? ;)
Mnie w tej fotce podoba się przede wszystkim to co za nią.
Im dalej spojrzę, tym bardziej mam wrażenie, że patrzę na obraz.
Ps. Zasłońcie ręką, czy kartką papieru szosę a sami się przekonacie. :)
pzdr - czesiek
Mlynarz
| 21:57 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Gratuluję odnalezienia Pokrzywniaków! Wiem ile serca w to włożyłeś hehe
I wreszcie się udało! :D

Dołączam się do opinii, że zdjęcie ze słoneczkiem jest wspaniałe!
tomalos
| 18:37 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj czesiek > heheh, chyba muszę udać się do tej wioski kiedyś :)
czesiek
| 18:33 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Ponieważ mieszka tam imienniczka mojej Wioli - jej kuzynka z rodziną. :) Nawet udało mi się być tam kilka razy. Dobrą wódkę i wspaniałe mięcho tam serwują. ;)
Pozdrawiam - Czesiek
Vicente
| 16:20 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Jeszcze taka mała dygresja z mojej strony...
Bardzo dobry pomysł Blase z tymi kategoriami. Mam jednak jedno ale: Mianowicie takie, że kiedy tak sobie przydzielałem poszczególne wycieczki do danej kategorii to zdałem sobie sprawę (nie po raz pierwszy oczywiście), jak ten czas nasz rowerowy szybko leci.. Styczeń, Grudzień, Listopad, Październik... ahhh. Sami przyznacie, że czasem nie ma co się zastanawiać czy iśc na rower czy nie, tylko się ubierać i siadac na siodełko!
A na dodatek już u mnie ponad 1,5 roku tutaj na bikestats.. ;)
Pozdrawiam sentymentalnie
Paolo

P.S. Blase znikły "zabezpieczenia" w komentarzach dla spamerów.. Czy to umyślnie? Brakuje kodu do wpisanie aby wysłac komentarz..
P.S2 Tomalos, wykasuj te moje komentarze jeśli sa za bardzo natchnione filozofią i sentymentem..;)
Vicente
| 15:47 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Hej...
Tomalos nic nie dzieje się bez przypadku..;) Może wyższe siły chciały bys takie cudowne rzeczy widział i przyżywał tylko akurat Ty w tej danej chwili.. Może gdybyś się nastawil na robienie zdjęć nie Czułbyś "atmosfery" poranka.Who knows...
Nie mniej jednak ta "archiwalna" fotka z drogą jest naprawdę piękna. Przynajmniej mnie sie podoba bardzo..
Blase: Nie rób proszę na bikestats "oceniania" czegokolwiek, bo każdy już był oceniany w szkołach, i Wiesz co z tego wyszło..?? Ja wiem.;)
Paolo
blase
| 14:44 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Coś mi się zdaje że trzeba będzie dodać w bikestats ocenianie wpisów w blogach i fotek.
Takie talenty jak tu widzę nie mogą przejść niezauważone :)
tomalos
| 14:32 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Czesiek >
1. Św. Katarzyna pod Kielcami.
2. Jadąc ode mnie do ciebie rozumiem :) Nie, nie byłem tam nigdy, jadąc do Wrocławia, a właściwie do Jelcza-Laskowic, czy to samochodem czy rowerem (co zdarzyło się max dwa razy), jadę przez Brzeziny, Grabów n. Prosną i Ostrzeszów. A czemu pytasz?

blase >
Ten wschód był ustrzelony jak nie byłem jeszcze skarzony wynalazkiem pod tytułem digital camera, popełniony został analogową lustrzanką Canon EOS 10 i obiektywem sigmy ale nie pamiętam jakim, zdaje się ze na filmie fuji sensia 100. Zresztą bardzo się pokochaliśmy z tym aparatem i nie zamierzamy się rozstawać. Obecnie na rower biorę jednak najczęściej Canona A620 (nie waży tyle co traktor i można pstrykać, pstrykać, pstrykać.....:))
blase
| 13:35 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Hahaha, świetny opis. Też mi się kiedyś tak zdarzyło z kartą pamięci. Wyjmujesz aparat, chcesz cykać, a tu...q....wa..."brak karty pamięci"....

No ale fota z zachodem świetna. Co to za aparat?

pozdrowienia
czesiek
| 13:30 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Dziękuję bardzo. :)
Tej Kaśki pod Wrocławiem, czy pod Kielcami?
Ps. Byłeś kiedyś we wsi Osiek?
Jdąc od Ciebie - przed Wieruszowem.
pzdr - czesiek
czesiek
| 12:11 środa, 17 stycznia 2007 | linkuj Ładne mi pocieszenie. :((
Najważniejsze, że wycieczka była udana. :)
pzdr - czesiek

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zacys
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]